Z doświadczenia wiem, że tak… no i nie tylko z nimi. 😊
Kim jest trener biznesu w opinii jego klientów? Podejrzewam, że zdarza się iż jest mylony z trenerem sprzedaży i mniej lub bardziej dyskretnie oczekuje się od niego po prostu wzrostu przychodów. Przynajmniej na początku, zanim dobrze wyjaśni na czym polega jego praca i pokaże co umie. Dobry coach, oprócz wiedzy merytorycznej na temat prowadzenia szeroko rozumianego biznesu, posiada jeszcze jedną cechę: umie zbudować bardzo dobrą relację ze swoimi klientami. Taką na lata, opartą na olbrzymim zaufaniu – jak z fryzjerką, opiekunką do dzieci czy Panem „Złotą Rączką” (nie tym z „Gry o Tron”).
I wtedy wchodzę ja (czasem cały na biało) i staram się na tym skorzystać. 😊
Współpracuję z kilkunastoma trenerami i za ich pomocą udaje mi się pozyskiwać nowych klientów. BARDZO to sobie chwalę i odwdzięczam się im jak tylko umiem najlepiej.
Jak to robię? Otóż: wyposażam swoich partnerów w niezbędną wiedzę na temat mojego produktu a kiedy ich klient (a mój potencjalny) zauważy u siebie potrzebę takich narzędzi – partner je poleca.
To prawie wszystko. Prawie, bo korzyści odnoszą obie strony. Ja pozyskuję „lead”, a partner:
- wiedzę o narzędziu rozwiązującym taki a taki problem klientów 📜
- narzędzie do swojego portfolio rozwiązań proponowanych klientom 🛠
- prowizję w przypadku wdrożenia. 💰
Win-win situation. 😊
Oczywiście kanał partnerski nie zawęża się tylko do coachów. Współpracuję także z firmami consultingowymi, wdrożeniowymi no i z obecnymi klientami. Na tych samych zasadach. Networking, networking i jeszcze raz uczciwy networking.
Pozdrawiam wszystkich partnerów. 😉